Ziołowy sos sałatkowy zielonej bogini to klasyk kuchni kalifornijskiej. Smak retro, dziś nieco zapomniany, kojarzący się ze złotymi czasami amerykańskiej kuchni hotelowej.

Najpopularniejsza legenda dotycząca jego pochodzenia szuka jego korzeni w latach dwudziestych XX wieku w San Francisco: szef kuchni Palace Hotel szukał sposobu, by uczcić aktora George’a Arlissa i sztukę Williama Archera Green Goddess, w której ten występował. Sama sztuka – i jej wersje filmowe z 1923 i 1930 roku – są z dzisiejszej perspektywy dość paskudne: wymalowani biali aktorzy grają w nich Hindusów, a tytułowa zielona bogini to wymyślone hinduskie bóstwo w hollywódzkiej świątyni.

Większość znanych nam przepisów na Green Goddess dressing opiera się na ziołach – estragonie, trybuli, szczypiorku – i anchois, które wymieszane zostają z majonezem lub mieszanką majonezu i śmietany. W niektórych wersjach pojawiają się także kapary, szpinak czy czosnek. Dressing należy do rodziny zimnych, ziołowych, zielonych sosów (jak włoska salsa verde czy argentyński chimichurri) – i jest prawdopodobnie kalifornijską wariacją na temat znanego już od czasów renesansu, francuskiego sauce verte.
Przepis opublikowany w New York Timesie (poniżej) wprowadza kilka modyfikacji: dodaje brytyjski sos Worcestershire z octu i fermentowanych anchois, zamiast estragonu proponuje natkę pietruszki. To smaki wyraziste, mocne, które – podobnie jak w przypadku sosu do sałatki Cezar – dobrze komponują się z twardą sałatą rzymską.
Przepis z New York Timesa, 1948 rok:
- 1 posiekany ząbek czosnku
- 1/3 szklanki majonezu
- po jednej łyżce octu z białego wina i sosu Worcestershire
- 2 łyżeczki posiekanego szczypiorku
- 6 posiekanych filecików anchois + 1 łyżka oleju z puszki
- czarny pieprz
- 1 łyżka posiekanej natki pietruszki
- 1 duża głowa sałaty rzymskiej, umyta i dokładnie wysuszona
- Czosnek umieść w dużej misce na sałatkę. Wymieszaj majonez, ocet, sos Worcestershire. szczypiorek, anchois i olej. Przypraw do smaku pieprzem. Odstaw na godzinę lub dłużej w temperaturze pokojowej, by smaki się połączyły.
- Tuż przed podaniem dodaj do miski natkę pietruszki i połowę porwanych w nieduże kawałki liści sałaty. Wymieszaj dokładnie, tak by sos pokrył wszystkie liście. Dodaj pozostałą sałatę i mieszaj, aż dressing całkiem ją oblepi. 4-6 porcji.
Jedna uwaga do wpisu “Dressing Green Goddess”