W wielu krajach sylwestrowym i noworocznym celebracjom towarzyszy jedzenie, które przynieść ma w nowym roku szczęście i bogactwo. Przyjrzyjmy się kilku kulinarnym zwyczajom ze świata:

Szkocja

W Szkocji ostatni dzień roku nosi nazwę Hogmanay; jednym z popularnych zwyczajów jest tzw. first-footing: pierwsza osoba, która przekroczy próg domu przyjaciela lub sąsiada, ma mu przynieść szczęście i prezenty, m.in. whisky, maślane ciasteczka i black bun – bakaliowe nadzienie otoczone kruchym ciastem.

Black bun to szkocki odpowiednik galette de rois (ciasta trzech króli) – ciasto i towarzyszące mu zwyczaje przywiezione zostało ponoć z Francji przez Marię, królową Szkotów.

Południe Stanów Zjednoczonych

Na południu Stanów Zjednoczonych najpopularniejszym posiłkiem noworocznym jest Hoppin’ John czyli „czarnooki groszek” (black-eyed peas) z ryżem, cebulką i bekonem. Fasolki symbolizują monety, a często towarzyszą im kukurydziany chlebek (cornbread), który symbolizuje złoto i „kapusta galicyjska” (collard greens) lub jarmuż, które reprezentują banknoty.

Pierwsze wzmianki o Hoppin’ John pochodzą z książki „The Carolina Housewife” Sarah Rutledge (1847), a zabawna nazwa to najprawdopodobniej przekształcenie kreolskiej nazwy fasolek – pois pigeons.

Włochy

Włosi w sylwestrową noc jedzą cotecchino e lenticchie – długo gotowaną kiełbasę wieprzową i soczewicę. Zwłaszcza ta druga ma znaczenie symboliczne – już w czasach starożytnych uznawano, że przynosi szczęście i dostatek. Podobnie jak fasola w USA, tak soczewica we Włoszech kojarzy się z monetami.

Podaje się ją najczęściej w najprostszej wersji: podsmażoną na oliwie w towarzystwie drobno posiekanych cebulki, marchewki i selera naciowego.

Hiszpania

Doce Uvas de la Suerte to tradycja wymyślona na początku XX wieku przez hiszpańskich kupców z Alicante, którzy chcieli sprzedać jak najwięcej winogron.

O północy pierwszego stycznia Hiszpanie zjadają dwanaście winogron, symbolizujących dwanaście miesięcy nadchodzącego roku. Słodkie owoce zapowiadają szczęśliwe, kwaśne zaś – nieszczęśliwe miesiące.

Niemcy i Austria

W krajach niemieckojęzycznych, a także w Skandynawii, noworoczne szczęście przynoszą świnie. Na szczęście dla wegetarian nie musi wcale chodzić o wieprzowinę: najpopularniejsze są urocze świnki marcepanowe.

Bułgaria

Tradycyjnym bułgarskim daniem noworocznym jest banitsa – wytrawne ciasto nadziewane słonym serem sirene, przypominające turecki börek. Jada się ją także na co dzień, ale w Nowy Rok oprócz sera zapieka się w cieście gałązki derenia, które symbolizują zdrowie, szczęście i długowieczność. W bardziej współczesnej wersji można też zapiec po prostu karteczki z życzeniami lub monetę.