Najsłynniejsze torty świata, część II

Zapraszam na drugą część cyklu o najsłynniejszych tortach, którą rozpoczęliśmy wpisem obejmującym szwedzki tort księżniczki, węgierskie torty dobosa i esterhazy, a także słynny austriacki tort sachera. Tym razem w poszukiwaniu uroczystych wypieków udamy się do Niemiec, Stanów Zjednoczonych, Australii, Bułgarii i Ukrainy.

TORT SZWARCWALDZKI

Znany również pod nazwą „czarny las” lub „black forest”, ten pochodzący z Niemiec tort to cudowna kombinacja wiśni w alkoholu, czekolady i śmietany. Według niektórych źródeł nazwa ciasta i sposób jego dekoracji zainspirowane zostały tradycyjnym kostiumem kobiet z okolic Szwarcwaldu, a konkretnie noszonym przez nie charakterystycznym kapeluszem z czerwonymi pomponami o nazwie Bollenhut.

Więcej przeczytacie tutaj.

TORT RED VELVET

Określenie „velvet cake” pochodzi z czasów wiktoriańskich: „aksamitność” ciasta była określeniem jego delikatnej, „pluszowej” tekstury i odnosiła się nie tylko do ciast, ale też placków czy ciasteczek. Dzisiaj pojawia się ono jedynie w kontekście czekoladowego, amerykańskiego ciasta, które w pewnym – nie do końca wiadomo, jakim – momencie stało się czerwone. Być może czerwień w nazwie pojawiła się za sprawą brązowego cukru, który w drugiej połowie XIX wieku nazywano w USA ‚red sugar’, być może to kwestia dodatku surowego kakaa, które pojawiło się na sklepowych półkach na przełomie stuleci, a być może zwyczaju dodawania do ciast buraków czy innych warzyw z własnego ogrodu, który zyskał na popularności w czasach wielkiego kryzysu. Od lat 30. XX wieku zawdzięcza swoją barwę czerwonym barwnikom i należy do żelaznego repertuaru amerykańskich ciast.

A ze względu na swoje znaczenie dla społeczności afroamerykańskiej i na obecność w popkulturze, zasługuje chyba na całkiem osobny wpis 😉

TORT PAVLOVA

Bezowy tort przekładany bitą śmietaną i pięknie dekorowany owocami jest przedmiotem zaciekłego sporu o pochodzenie między Australią a Nową Zelandią. Wiadomo na pewno, że powstał na cześć słynnej baletnicy Anny Pawłowej, która w latach dwudziestych XX wieku odbyła tournee po antypodach. Lekkość bezowej chmurki miała być inspirowana spódniczką baletnicy.

Więcej przeczytacie tu.

TORT GARASH

Tort garash to bułgarska duma cukiernicza: w jednym z rankingów prowadzonych przez portal Taste Atlas uznano go wręcz za najlepsze ciasto świata. Wielowarstwowy, czekoladowo-orzechowy tort (blaty zrobione są bez mąki, na bazie orzechów włoskich i przekładane kremem z ciemnej czekolady) powstał w 1885 roku, a jego twórcą był austro-węgierski cukiernik Kosta Garash, który przygotował dekadencki deser na cześć Aleksandra Battenberga, pierwszego władcy niepodległej Bułgarii (Księstwo Bułgarii powstaje w 1878 roku po kongresie w Berlinie) w hotelu Islah Hane, który był w tamtym czasie najelegantszym hotelem w naddunajskim mieście Ruse. Inspiracją dla Garasha był m.in. słynny tort Sachera.

TORT KIJOWSKI

Cukierniczy symbol Kijowa. Powstał w fabryce cukierniczej im. Karola Marksa, z której wyrosła słynna ukraińska firma cukiernicza Roshen (podobno mieszkańcy Kijowa żartują sobie czasem, że Marks był wielkim cukiernikiem), według legendy – podobnie jak nasze ulubione tarta tatin, naleśniki suzette czy lody na patyku – przez pomyłkę. Ponoć pewnego wieczora cukiernicy zapomnieli schować do lodówki białek, których używali zazwyczaj do biszkoptów; kiedy kierownik odkrył błąd, postanowił „uratować” lekko zakwaszone białka i upiekł z nich bezowe blaty, które następnie przełożył maślanym kremem i udekorował kwiatowym wzorem. Oficjalna wersja mówi jednak o licznych eksperymentach, które w 1956 roku doprowadziły do opracowania receptury na bezowo-orzechowe blaty, przekładane kremem i do dzisiaj sprzedawane w takich samych pudełkach z liśćmi kasztanowca.

Dodaj komentarz